Szał na systemy liniowe

Z każdym rokiem cena systemu liniowego spada w dół. Obecnie tanie modele line array można nabyć za około 6 tysięcy złotych za moduł (nie biorę tu pod uwagę systemów „chińskich”), a cena całego systemu nagłośnieniowego waha się w granicach 100 tysięcy.

Taki wydatek jest w zasięgu niezłego zespołu weselnego, który chciałby zabłysnąć w branży. świadomi tego są również marketingowcy firm nastawionych na nakręcanie sprzedaży i wciskają każdemu systemy liniowe, które są „panaceum na wszystkie problemy” zapominając wspomnieć o wymaganych do jego obsługi umiejętnościach.

Niestety kwestia szkoleń w branży pro-audio w naszym kraju to jedno, chęć uczestniczenia w nich to co innego a zaangażowanie w pracę to trzecie. Każda osoba, która chce być akustykiem z prawdziwego zdarzenia powinna mieć szeroko pojęte podstawy z fizyki i elektroniki. Jednak osoba, która ma pracować z systemem liniowym powinna zostać również przeszkolona przez producenta systemu liniowego lub przejść szkolenie, które będzie taki system uwzględniało.

Coraz częściej słyszy się o tym, że systemy renomowanych firm „położyły sztukę” kiedy tak na prawdę najczęściej sztukę kładą ludzie, którzy gdzieś poszli na zbyt duży kompromis i spartolili robotę.

Tylko dążąc do ciągłego rozwoju i zdobywania wiedzy jesteśmy w stanie podnosić standard naszych usług i zadowolenie klientów. Teraz podstawowe pytanie : kto powinien zadbać o rozwój ekip technicznych firm nagłośnieniowych – producenci sprzętu czy same firmy ?

Ciężko tutaj jednoznacznie określić na kogo spada odpowiedzialność i najsensowniej powinno się ją rozłożyć na obydwie te strony, które chciałbym aby wykazywały więcej inicjatywy w tym kierunku. W końcu w interesie obydwu tych stron leży podnoszenie kwalifikacji osób obsługujących nagłośnienie.

Polcamy : strony internetowe Rzeszów

Zdecydowanym liderem w tej kwestii jest L’acoustic, który od lat prowadzi szkolenia dla swoich klientów a nawet bez uprzedniego wywiadu i przeszkolenia nie sprzedaje systemów. POL-AUDIO również zaczęło raczkować w tym temacie i życzę im wiele sukcesów. Na chwilę obecną uczestnictwo w szkoleniu poprzedzają zaproszenia skierowane do użytkowników systemów ale liczę na to, że firma rozwinie swoją ofertę o wsparcie merytoryczne młodych adeptów sztuki nagłośnienia. Liczę również na to, że firma niedługo dorośnie do roli lidera w tej części Europy jeśli chodzi o produkcję systemów liniowych i zacznie bardziej agresywnie zajmować rynek.